Łukasz Smołka. Gdy miał 6 lat wsiadł na żaglówkę BEZ-2 i już praktycznie nigdy nie wysiadł. Zapalony żeglarz, muzyk, inżynier. Realizujący swoją pasję jako instruktor, sędzia, zawodnik i skipper. Dla niego sezon zaczyna się w marcu i trwa do listopada – Optimist, Omega, Europa, kabinowe śródlądowe i morskie, byle nie tonęło.
Społecznik w edukacji i sporcie, wszędzie tam gdzie potrzeba działania, ale można to robić z ukrycia.
W szkoleniu motorowodniackim wyznaje podejście inżynierskie: skupienie, precyzja i bezpieczeństwo to droga do sukcesu. Na zabawę przyjdzie czas.
Dobre pływanie zaczyna się na łodzi, a kończy z gitarą przy ognisku.